piątek, 4 listopada 2016

Jeszcze Polka nie zginęła!

Polko, powstań z kolan, odzyskaj dumę i honor.
Jesteś Polonią, maltretowaną i cierpiącą, ale nie dałaś się złamać przez wieki, to nie daj się złamać teraz, tym złamasom.
 Przestań ssać pałę gwałcicielom swoim, którzy niczym Ziemkiewicz, w ogóle Cię nie szanują, bo, w swoim mniemaniu, nie muszą, o ile nie tańczysz, jak Ci zagrają.
A nigdy nie będziesz tańczyć odpowiednio - jesli ocenia Rycerska Zakuta Pała - to albo tańczysz za szybko, albo za wolno, albo nogi za wysoko podnosisz - wyzywająco, sukowato, albo nimi szurasz po podłodze, bo jesteś leniwą, rozlazłą babą. Albo w ogóle nie do taktu, a takt, wiadomo kto wyznacza. Po prostu, face it, - takt wyznaczają ONI, nie TY, więc nigdy im nie dogodzisz.

ONI - to nie "muzułmańscy terroryści", to nie "ciapaci" pogardliwie nazywani tak przez "Prawdziwych Polaków", to nie "niemieckie sługusy Angeli Merkel", czy "rosyjska mafia od Putina". ONI to niby "swoi", tytułują się Twoimi obrońcami i uzurpują sobie prawo do Twojego ciała na żądanie. Chcą Cię gwałcić, kiedy przyjdzie im na to ochota - nie tylko cieleśnie, ale i emocjonalnie, duchowo, intelektualnie, politycznie i społecznie. Za gwałt cielesny, który, na nieszczęście dla Ciebie, skończy się zapłodnieniem, rzucą Ci 4000zł. Minimalną pensję miesięczną w Unii, w której ceny już są na poziomie naszych. Czyli łaskawie pozwolą Ci przeżyć jeden miesiąc. Rzucą Ci też kasą na jeden miesiąc życia, jeśli zdecydujesz się urodzić dziecko, które albo będzie potrzebować nieustannej opieki, albo umrze niebawem po urodzeniu.

Mam koleżankę, która wychowuje dziecko chore na hipotonię. To wspaniały, rezolutny i empatyczny 9-latek, który potrzebuje nieustannej rehabilitacji, żeby móc normalnie funkcjonować. Państwo polskie oferuje mu 2 tygodnie w roku. Koleżanka ma kochającą rodzinę, nienajbiedniejszą, która pomaga małemu finansowo, oprócz tego, naturalnie, bez pomocy z fundacji się nie obejdzie. Prywatna rehabilitacja to kilkaset złotych tygodniowo. A jej dziecko po urodzeniu nie zostało zdiagnozowane jako "niepełnosprawne", więc nic by się nie należało, nawet ta jałmużna dla żebraczki. Piotrek przeszedł już kilka operacji a kilku udało mu się uniknąć dzięki rehabilitacji. Zdecydowanie jednorazowe 4000zł nie załatwiłoby niczego, a w przypadku dzieci potrzebujących jeszcze bardziej kosztownej opieki, to nie załatwiłoby niczego nawet w pierwszym miesiącu życia.

Projekt "Za życiem" zająłby się lepiej pomocą dla już żyjących dzieci - np. chorych na cukrzycę, których rodzice nie śpią, bo czuwają non-stop nad poziomiem cukru malucha, przez co nie mogą normalnie pracować, bo kto się skupi na pracy, jak dziecko może zapaść w śpiączkę, jak mu źle wyliczysz, ile może zjeść na śniadanie? Rodzice ci nie mają łatwego dostępu  do pompy insulinowej dla małego pacjenta i trzeba ją "załatwiać", albo wydać majątek.  A cukrzyca obecnie to choroba dość powszechna, nic nadzwyczajnego. Są gorsze.

Polko, opiekunko nieszczęsnych, małych, chorych, starych i umierających, ile jeszcze będziesz znosić? Medycyna idzie na przód, a Tobie, zamiast ulżyć w obowiązkach, chcą dorzucić kolejne w imię zaślepienia władzą? Ile jeszcze będziesz dawać sobą pomiatać? Co musi stać się, żebyś stanęła na barykadzie niczym Wolność u Delacroix, albo choć przestała głosować na tych, którzy Cię nienawidzą? Co jeszcze muszą Tobie dowalić, żebyś przestała się tak dać upokarzać? Gdybyś
przebyła lekcję edukacji polityczno-seksualnej, to byś się dowiedziała, że wolno Ci powiedzieć NIE.

Więc przestań im robić tego loda, odgryź tego fiuta i wstań z kolan. Rozmiażdż ich butem. Niech se w dupę wsadzą swoją jałmużnę dla żebraczki. Bądź mądra, odzyskaj godność. Jeszcze Polka nie zginęła!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz